Tablica Ogłoszeń

* WITAJ W WATASZY SAMOTNEGO WILKA!!!
**Nasze wilki:
*Wadery -- 12
*Basiory -- 9
*Razem Mamy 21 Członków Watahy
**Nowe informacje :
* Nowość i zmiana w regulaminie (proszę sprawdzić)
*Aktualizacja bloga
*Mikołaj za niedługo :)
*Zakładamy anonimowego facebok'a
*Zapraszam do gry z nami
** Kontakt z nami:
wataha.samotnego.wilka@wp.pl
gibikot9@gmail.com




wtorek, 18 października 2016

Naiważniejszy komunikat!!!

Niestety blog zostaje zawieszony do 1 grudnia w tym czasie proszę o nie pisanie opowiadań, ani kometarzy. Prosze nie zwracajcie uwagi na wygląd bloga . Bedzie zmieniane wszystko i przy najbliższej okazji jak mi sie uda to zawiesze go ale na razie nie wiem jak to zrobić. przepraszam.

wtorek, 11 października 2016

Zaginiony wilk!!!!


Imię----Lucy
Wiek----5lata
Płeć ----WaderaWaderaWadera
Data urodzenia----10.04.2011
Znak zodiaku----Baran

niedziela, 9 października 2016

Od Talii

Obudziłam się rano słysząc jakiś dziwny dźwięk. Bella tez już nie spała. Wyszłam z jaskini. Patrzę i widzę coś dziennego. Istotny podobne do Belli tylko w innych kolorach Było ich z 20 .
-Balla kto To?-spotkałam
-moi kochani rodzice!!!!-wykszyknela i pobiegla do nich. Jak dobiegła jej radość Była nieposkromiona. W jej oczach widziałam Przeszłość i miłość.
Wykrzykiwala coś do nich jednak wszystkie te istoty ją zagłuszały. Wyszłam i usłyszałam,,ko to jest?,,
-Jestem Alfa watahy samotnego wilk.-  powiedziałam i wszyscy ucichli.
-Czy ona Cię wiedziała!?-powiedział samiec-Wilki są podłe wiedziałem od razu i po co Cię sama puszczalem. WYZYWAM CIĘ NA POJEDYNEK!!!!!- wytrzymał zanim Bella zdążyła cokolwiek powiedzieć. Pozostałe istoty zrobiły okręg odwracając mnie i samca od pozostałych.  UsiloUsiłowali chyba zrobić arenę.
-Nie mam zamiaru z Tobą walczyć!!!-powiedziałam  do niego a gdy mnie zaatakował przeskoczylam nad nim zgrabnie. Ładując na czterech łapach.
--łżesz jak wszystkie wilki!!!!
Nie miałam pojęcia o co mi chodzi jednak gdy nie przestawal mnie atakować postanowiłam. To skończyć.  Tupnełam łapią w ziemię,  A samca zalała woda tak że nie mógł się podnieść.
-Nie chce konfliktu.
-Poznałaś mnie teraz mnie dobij-popatrzlam na niego ze zdumieniem.
-żartujesz? Nie mam zamiaru się z Tobą bić . I nie widziałam Pana córki sama została. Jednak teraz może odejść-  wuszukałam ją kątem oka i skiwnełam do niej łbem. A ona poleciała i sie przytuliła.
-Będę Cię odwiedzić-  wyszepała.
Patrzyłam jak odchodzą. To Był zwariowany i smutny dzień.

Od Talii

Do środka weszło monstrum coś w rodzaju losowego gigantycznego gryfa .leb miał w kształcie sokoła jednak ten róg na jego głowie zmieniał całkowicie moje podejście. Wielki umięśnione łapy takie jakby przerosnietego Jastrzębia. Masywny tlów porastało wilcze futro. Wielkie uszy prawie jak rogi. Cały był tak w kolorach morskich i  białych.
Byłam przerażona. Nie pokonał go jedynie kątem oka zauważyłam że tchorzo fretki nie uciekają czyli się nie boją.  Wydało mi się to podejrzane.
-Witaj Talii.-powiedział spokojnie
-Skąd wiesz jak mam na imię?
-Przyjedziemy się?- zapytał niestety patrząc na mnie. Poszłam za nim
- Wiesz kiedyś znałem Twojego ojca , który jak umierał kazał mi Cię pilnować dlatego tutaj jestem . Nazywam się Marki i jestem istotą podziemną.
-Jak to ?
- Bo wiesz Prucz tego świata jest Jeszcze 4 inne . Świat pójdziemy, nadziemy , ladowy  i kraina cierni do tego ten ziemny.
Z Podziemego świata są istoty takie jak ja to kraj ciemniejszy niż ten ale za to piękny i nie brak nam dostatku. W tamtym świecie są istoty nie latające dlatego nie mam skrzydeł. Choć pokaże Ci. -złapał mnie za łapę i nagle przenieśliśmy się gdzie gdzie nigdy jeszcze nie byłam . Był o tam ciemno ale te różowe drzewa i ścieżki i w oddali muzyka radosna grała.  Był o po prostu pęknie. Nikt nigdy nie spodrzewal by się czegoś takiego. To jest najpiękniejsze miejsce na świecie!!!!

środa, 5 października 2016

Od Looka do Talii

~Fajnie...~pomyślałem jakoś od niechcenia
Wpatrywałem się w swoje odbicie. Minęły może dwie sekundy i zauważyłem zbliżającą się do nas Jasminę. Szła tak delikatnym krokiem, że wyglądało to jakby latała. Gdy w końcu doszła usiadła obok mnie i spojrzała pytająco.
- Coś się stało? - zapytałem
- Nie... Po prostu mi się nudziło - powiedziała to tak cicho, żeby Talia nie usłyszała
Talia akurat spojrzała na mnie i zobaczyła przybyszkę.
- Kto to jest? - zapytała
- To jest Jasmin. Moja towarzyszka - powiedziałem

Talia?

sobota, 1 października 2016

Nowy członek watahy!!!!!

Imię----Astrid
Pseudonim----Asi
Wiek----2 lata
Płeć----Wadera