Tablica Ogłoszeń

* WITAJ W WATASZY SAMOTNEGO WILKA!!!
**Nasze wilki:
*Wadery -- 12
*Basiory -- 9
*Razem Mamy 21 Członków Watahy
**Nowe informacje :
* Nowość i zmiana w regulaminie (proszę sprawdzić)
*Aktualizacja bloga
*Mikołaj za niedługo :)
*Zakładamy anonimowego facebok'a
*Zapraszam do gry z nami
** Kontakt z nami:
wataha.samotnego.wilka@wp.pl
gibikot9@gmail.com




wtorek, 2 sierpnia 2016

Od Ananke do Seven'a

- Wątpię aby chciał się spotykać z kimś takim jak ty. - mruknęłam. - Przychodzi tylko jak umrze ktoś ważny. - dodałam. Po chwili z jaskini wyszedł Caulis patrząc groźnie na basiora.
- Wyrażaj się z godnością. - zasyczał na niego groźnie otwierając paszcze, w której widniał fioletowy język węża. Basior tylko prychnął na te słowa. Caulis już chciał się na niego rzucić.
- Nie marnuj czasu na takiego żałosnego wypierdka jak Sev. - powiedziałam do niego. Po minie basiora widziałam, że nie podoba mu się, że skracam jego imię. Podskoczyłam lekko z radości idąc przed siebie. Dawno już obczaiłam wszystkie tereny więc dobrze wiedziałam gdzie jest pustynia. Spojrzałam za siebie, jednak Seven dalej siedział.
- Ale Sevciu my już na misje wyruszamy. - powiedziałam specjalnie zalotnym tonem co sprawiało mi radość. Ciekawiło mnie jak basior zareaguje.

< Sav, sama pisze beznadziejnie>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz