Biologia:
Lekcja Biologii. Nauczycielka tłumaczy:
- Pręciki i słupki w kwiatkach to ich organy reprodukcyjne.
Głos Jasia z tyłu klasy:
- K*rwa! A ja je wąchałem!
- Pręciki i słupki w kwiatkach to ich organy reprodukcyjne.
Głos Jasia z tyłu klasy:
- K*rwa! A ja je wąchałem!
Religia:
Lekcja religii w szkole. Ksiądz mówi dzieciom o małżeństwie.
- Wiecie, że Arabowie mogą mieć kilka żon? To się nazywa poligamia. Natomiast chrześcijanie mają tylko jedną żonę. A to się nazywa... Może ktoś z Was wie?
W klasie cisza, nikt nie podnosi ręki.
- To się nazywa - podpowiada ksiądz - mono... mono...
Jaś podnosi w górę rączkę:
- Monotonia!
- Wiecie, że Arabowie mogą mieć kilka żon? To się nazywa poligamia. Natomiast chrześcijanie mają tylko jedną żonę. A to się nazywa... Może ktoś z Was wie?
W klasie cisza, nikt nie podnosi ręki.
- To się nazywa - podpowiada ksiądz - mono... mono...
Jaś podnosi w górę rączkę:
- Monotonia!
Geografia:
Na lekcji geografii:
- Województwo podkarpackie graniczy ze Słowacją od południa - mówi nauczycielka.
- A przed południem z kim graniczyło? - dopytuje się Jasio.
- Województwo podkarpackie graniczy ze Słowacją od południa - mówi nauczycielka.
- A przed południem z kim graniczyło? - dopytuje się Jasio.
Wychowawcza:
W klasie nauczycielka mówi do uczniów:
- Chciałabym, żebyście dziś byli bardzo cicho i spokojnie, moi drodzy. Okropnie boli mnie głowa.
- Przepraszam! - mówi Jasio. - Czemu pani nie zrobi tego, co zawsze robi moja mama, kiedy boli ją głowa?
- A co robi twoja mama?!
- Każe mi iść się bawić na dwór.
- Chciałabym, żebyście dziś byli bardzo cicho i spokojnie, moi drodzy. Okropnie boli mnie głowa.
- Przepraszam! - mówi Jasio. - Czemu pani nie zrobi tego, co zawsze robi moja mama, kiedy boli ją głowa?
- A co robi twoja mama?!
- Każe mi iść się bawić na dwór.
Matematyka:
Jasiu, umiesz liczyć?
- Tak, tato mnie nauczył!
- To powiedz, co jest po sześciu?
- Siedem.
- Świetnie, a po siedmiu?
- Osiem.
- Brawo, nieźle cię tato nauczył, a co jest po dziesięciu?
- Walet.
- Tak, tato mnie nauczył!
- To powiedz, co jest po sześciu?
- Siedem.
- Świetnie, a po siedmiu?
- Osiem.
- Brawo, nieźle cię tato nauczył, a co jest po dziesięciu?
- Walet.
Język Polski:
Na lekcji polskiego:
- Jasiu, powiedz nam, kiedy używamy wielkich liter?
- Kiedy mamy słaby wzrok!
- Jasiu, powiedz nam, kiedy używamy wielkich liter?
- Kiedy mamy słaby wzrok!
Em jakaś lekcja:
Pani pyta Jasia:
- Która rzeka jest dłuższa: Ren czy Missisipi?
- Missisipi.
- Dobrze, Jasiu. A o ile jest dłuższa?
- O sześć liter.
- Która rzeka jest dłuższa: Ren czy Missisipi?
- Missisipi.
- Dobrze, Jasiu. A o ile jest dłuższa?
- O sześć liter.
Muzyka:
Na lekcji muzyki pani prosi Jasia by zaśpiewał dla taty piosenkę. Chcecie się dowiedzieć co usłyszeli wszyscy kliknijcie na link pod spodem.
!!!Dziękuje ci tato!!!
Mam nadzieję że chociaż trochę was rozbawiłam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz