Spojrzałem na jednorożca, który spał obok mnie.
- Idziemy dalej. - powiedziałem z lekkim uśmiechem. Ta tylko prychnęła wesoło potrząsając pyskiem. Wybiegliśmy z jaskini szukając nowego domu.
- Czujesz to? - spytała klacz strzygąc uszami.
- Tak. inne wilki. - odpowiedziałem patrząc w stronę zapachu. Po chwili tam ruszyłem. Napotkałem jakąś waderę. Była ona biało-fioletowa, a co najważniejsze wyglądała jak jakaś boginia.
- Witam serdecznie. Nazywam się Asaki Ebaonm i szukam nowego domu. - powiedziałem z lekkim skłónem oddając jej szacunek. Jej zapach świadczył, że jest kimś ważnym. Spojrzałem na białą klacz, która powoli podeszła do nas mierząc waderę wzrokiem.
Lucy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz