Tablica Ogłoszeń

* WITAJ W WATASZY SAMOTNEGO WILKA!!!
**Nasze wilki:
*Wadery -- 12
*Basiory -- 9
*Razem Mamy 21 Członków Watahy
**Nowe informacje :
* Nowość i zmiana w regulaminie (proszę sprawdzić)
*Aktualizacja bloga
*Mikołaj za niedługo :)
*Zakładamy anonimowego facebok'a
*Zapraszam do gry z nami
** Kontakt z nami:
wataha.samotnego.wilka@wp.pl
gibikot9@gmail.com




środa, 20 lipca 2016

Od Zacka do Talii

Usłyszeliśmy kroki ludzi. Ech... Czy oni zawsze muszą mieszać się w nie swoje sprawy? Używając mocy wiatru wywiałem ich z jaskini i przeniosłem bardzo daleko.
- Teraz to już nic ci nie grozi... Blue! Idziemy! - powiedziałem
Smok wstał i podbiegł do mnie.
- Do jutra! - krzyknąłem  i wsiadłem na smoka
Po chwili byliśmy w domu. Ułożyłem się na swoim miejscu i zasnąłem.
****
Wstałem późno. Czemu się dziwić? Obudzono mnie pośrodku nocy. Wstałem o dziwo wyspany. Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem pójść na główną polanę, zawsze było tam dużo osób i innych. Z daleka zauważyłem jak Talia rozmawia z jakąś waderą. Postanowiłem im nie przeszkadzać i poszedłem pod jedno z drzew. Dawało niesamowity cień. Usiadłem i zamknąłem oczy. Przeszedł przeze mnie podmuch wiatru. Wiatr zawsze mnie uspokajał i dawał siłę. Rozmarzyłem się i zacząłem słuchać wiatru, zawsze miał jakieś światowe nowinki.

Talia?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz