Byłem bardzo zdenerwowany tym co mnie czekało. Bardzo żałowałem tego jak traktowałem Lucy i watahę. Postanowiłem to odmienić. Nie tylko to, ale i swoje życie. Być kimś takim jak Nala, dobrym i uprzejmym, ale nie za bardzo mi to wychodziło... Pierwsze co chciałem zrobić po powrocie do watahy to przeprosić Lucy. Ona nic nie zrobiła złego. Zdenerwowany wpadłem na nią i zacząłem ją przepraszać z całych sił. Ona dopiero co wstawała z ziemi, gdy ja już dawno byłem na nogach...
- Przepraszam cię nie tylko za to, że na ciebie wpadłem, ale za to że byłem dla ciebie i watahy podły...
Lucy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz